„Supraśl – niewykorzystana szansa archeologii” – tak ponad dwadzieścia lat temu M. Zalewski (1994) zatytułował swój niewielki artykuł i jeszcze do niedawna było to stwierdzenie bardzo trafne. Obecnie, ku naszemu wielkiemu zadowoleniu, możemy tytuł ten parafrazować i z całą stanowczością stwierdzić: Supraśl – wykorzystana szansa archeologii.

Schyłkowoneolityczny „świat” nie był zamknięty. Szerokie przestrzenie dolin rzecznych stwarzały możliwość komunikacji i przemieszczania się grup ludzkich na ogromne odległości. Puszcza Knyszyńska, wraz z jej osią wyznaczoną przez rzekę Supraśl, należała jednak do obszarów wyjątkowych. To swoisty łącznik dwóch odrębnych przestrzeni prahistorycznej rzeczywistości – dorzecza Wisły oraz Niemna. Panowanie i kontrola szlaku dawała możliwości nadzoru nad przepływem dóbr i surowców, w tym jednego z najistotniejszych – doskonałej jakości krzemienia. Założenie to było prologiem jednego z ciekawszych programów badawczych zainicjowanych w 2012 r. przez Muzeum Podlaskie w Białymstoku oraz Instytut (obecnie Wydział) Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Już po dwóch latach efekty tej współpracy okazały się zaskakująco owocne. W 2014 r. dokonano sensacyjnego odkrycia materiałów Pucharów Dzwonowatych na lokalnym wyniesieniu terenu w dolinie rzeki Supraśl, oznaczonym jako stanowisko 3. Natrafiono tam na unikatowy w skali nie tylko Polski, ale także Europy, obiekt o charakterze funeralno-obrzędowym. Nie był on jednak jedyny. W trakcie późniejszych badań odnaleziono kolejne. Wszystkie struktury były na swój sposób podobne. W niewielkich koncentracjach odnajdywano zdobione fragmenty naczyń, unikalne kamienne sztylety, tokeny i prostowniki strzał, wyroby z bursztynowe i krzemienne groty. Towarzyszyły im niewielkie „mieszki”, swoiste zawiniątka zawierające skremowane szczątki ludzkie i zwierzęce. Wszystko wyglądało tak, jakby ktoś na szczycie samotnego wzniesienia w dolinie Supraśli złożył swoje najcenniejsze przedmioty – symbole swojej tożsamości. Nie miały one jednak analogii w tej części Europy. Ich najbliższe odpowiedniki, czy wręcz tożsame wzorce, pochodziły z dalekich stron Półwyspu Iberyjskiego i tamtejszych ugrupowań Pucharów Dzwonowatych – najstarszej ogólnoeuropejskiej protocywilizacji, tradycji, która w drugiej połowie III tys. p.n.e. odcisnęła swe piętno na ogromnych obszarach zachodniej, południowej i północnej Europy. Dziś wiemy, że dotarli oni również nad rzekę Supraśl.

Kierownik projektu – Adam Wawrusiewicz
e-mail: a.wawrusiewicz@muzeum.bialystok.pl